Fotograficznie i Lirycznie
Wschód nad Beskidem Sądeckim |
Krótkie chwile uniesień, jeszcze przed wschodem słońca.
Otoczony Pieninami i Beskidem Sądeckim, o najpiękniejszej porze doby nabrałem powietrza, by móc oddychać tą szarą codziennością .....
Mgła była potężna, mroczna, ale niesamowicie emocjonalna i romantyczna.
Odcięła nas od rzeczywistości i niczym portal przeniosła nas w inny świat. Powiedzieć by można, że do nieba bram. A szliśmy do nich długo, tą jeszcze mroczną porą dnia.
Cudowne uczucia..... Bardzo metafizyczne i uniosłe. Co krok to łza i wzruszenie. Teraz można powiedzieć, że rosa okrywająca krzewy i trawy jest łzami, pamiątką szlochu pienińskich aniołów.
A może tak płaczem Boga, rozczuleniem nad tą "cywilizacją" ?
Pienińskie mgły |
Pienińskie mgły |
"Pienińskie Świtanie"
Pośród mgieł szklistych
Wśród traw wysokich.
Przy wschodzie słońca
Odnalazłem Boga.
A odszedł on wysoko,
Pośród turnie górskie.
I Patrzy .... Na głupotę świata tego.
Mielec 16.08.2013
* * * * *
Frate Sole ponad Beskidami |
Zdawało by się, że to już apokalipsa. Że mrok nie przeminie, a pienińskie pola już zawsze spowije łza, niczym te Armagedonu ongiś zalała krew.
A jednak, jak co dzień tworzy się cud. Bramy się otwierają, a zza ich mrocznych krat wydobywa się promień nadziei.
Słońce, niczym cudowna dłoń rozgarnia ten dym piekielny, by ukazać świat cudowny. Osusza te łzy, które mienią się resztkami swojego żywota w blasku jego ciepła.
Wyłania się świat. Ten nasz kochany. Mrok spływa dolinami, a szczyty błyszczą w blasku nowego dnia.
Budzi się świat! .... By nabroić za dnia, by anioły znów zapłakały nocą .....
A jednak, jak co dzień tworzy się cud. Bramy się otwierają, a zza ich mrocznych krat wydobywa się promień nadziei.
Słońce, niczym cudowna dłoń rozgarnia ten dym piekielny, by ukazać świat cudowny. Osusza te łzy, które mienią się resztkami swojego żywota w blasku jego ciepła.
Wyłania się świat. Ten nasz kochany. Mrok spływa dolinami, a szczyty błyszczą w blasku nowego dnia.
Budzi się świat! .... By nabroić za dnia, by anioły znów zapłakały nocą .....
"Sonet o świtaniu"
Wschodzi. Zerka z nad lasu.
Zza horyzontu wyciąga swą dłoń.
Nastaje chwila nowego czasu,
Co rozświetla ciemną nieba toń.
Ptaki miłosną toczą swą pieśń.
Budzi się - ten zaspany świat,
Co nabiera tylu barw, bo gdzieś
Otula światła jego bat.
Pośród wysp białego morza.
Patrzę nań jego blask.
Ogarnia mnie Bóg. Ta zorza.
Potęgą swą budzisz świat teń,
Przytulasz mnie ręką ojca.
Frate Sole rozświetlaj świata cień.
Co rozświetla ciemną nieba toń.
Ptaki miłosną toczą swą pieśń.
Budzi się - ten zaspany świat,
Co nabiera tylu barw, bo gdzieś
Otula światła jego bat.
Pośród wysp białego morza.
Patrzę nań jego blask.
Ogarnia mnie Bóg. Ta zorza.
Potęgą swą budzisz świat teń,
Przytulasz mnie ręką ojca.
Frate Sole rozświetlaj świata cień.
Szczawnica - Jaworki Czarna Woda 11.08.2013
* * * * *
Jaworki - Czarna Woda, w tle (od lewej) Biała Woda; Wysoka, Wąwóz Homole - Pieniny Małe |
Piękne, klimatyczne fotografie :)
OdpowiedzUsuńNie dość, że pięknie fotografuje, to jeszcze pięknie pisze :)
Dzięki :)
UsuńFajnie, że się podoba jedno i drugie. Motywuje :)
Fajne fotki, te poranne. Tym chętniej oglądam, że po pierwsze lubię Pieniny, a po drugie jakoś nigdy nie mogę się przemóc i wstać przed świtem :/
OdpowiedzUsuńOj mam ten sam problem. Wstawanie poranne to jest katorga ;).
UsuńTutaj od godziny się zastanawiałem, czy się ruszać, czy nie .... Ciężko było, ale i warto :)