Codzienność jest zwykłą prozą. To iloczyn setek słów, kilka rolek filmu dla kilkunastu zwykłych czynności.
Chwile prawdziwe to czysta liryka. Już zaledwie suma dwóch zdań, jedna fotografia, a pomieści cały świat.
* * * * *
Grzegorz Radosław Maziarski | blog
Tatry z Płaskowyżu Kolbuszowskiego to już chleb powszedni. Teraz walczymy o cień Alp :) http://rzeszow-tatry.blogspot.com/2014/02/z-ziemi-woskiej-do-polski.html
Jeszcze trochę i ja je będę mógł z okna podziwiać ;D
OdpowiedzUsuńZ pewnością tak.... Myślę, że do końca tygodnia już dotrą ;)
UsuńDobre! Czekam, aż dotrą do Płocka :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że już powinny być dobrze widoczne ;)
UsuńTatry z Płaskowyżu Kolbuszowskiego to już chleb powszedni. Teraz walczymy o cień Alp :)
OdpowiedzUsuńhttp://rzeszow-tatry.blogspot.com/2014/02/z-ziemi-woskiej-do-polski.html