Dzisiaj, wracając z banku.....
..... kilka zdjęć pierzastych kulek, które rozweselają życie na osiedlu.
Dzwoniec zwyczajny
samiec
Carduelis chloris
* * * * *
Sikora bogatka
Parus major
* * * * *
Między czasie, Jakaś kobieta, chyba sprzątająca zaczęła mieć pretensje, że jej rzekomo zdjęcia robię.
Pewnie chciała się poczuć jakaś ważna.....
Początkowo ją ignorowałem i dalej pstrykałem zdjęcia, lecz kobieta ta dość głośno się zachowywała i płoszyła mi ptaki.
Stoickim, spokojnym głosem poinformowałem ją, że w każdej chwili może poinformować straż miejską, badź policję.
Oczywiście zdjęcia robiłem ptakom. Ów kobieta nie była zbyt fajnym obiektem do fotografii.
Cóż różni są ludzie. Ignorowana i asertywnością doprowadzona do furii, zabrała swój kubeł i miotłę, po czym odeszła...
Niedawno fotografując zachody słońca w Toporowie, podjechało do mnie traktorkiem dwóch Agromenów plując się, że prywatnie włości się fiotografiuje. Dziwni są ludzie... Naprawdę.....
baardzo ładne zdjęcia, kiedy przyjdą mrozy muszę sprawić sobie jakiś karmnik, zamontować go w ogrodzie i pstrykać ptakom fotki przy pomocy dużego obiektywu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dodaję do obserwowanych
Koniecznie musisz wyciągnąć tele. Przy mrozach zwierzaki nawet są bardziej śmiałe. Chcą żarełka ;]
OdpowiedzUsuń