Obiecuję, że niedługo zacznę nadrabiać zaległości.
Na dziś świeży autoportret z nuta lirycznej dekadencji .....
Czy to pożegnanie
Czy to pożegnanie?
Czy to pęka cienka nić?
Czy to duszy mej wołanie?
Czy to serce nie chce bić?
Może siły nie ma już.
Może kresu nadszedł czas.
Może ziemia nie chce dusz.
Może wymarł już ten las.
Nie ma już miłości tej.
Nie ma tutaj już kolorów.
Nie ma już radości mej.
Nie ma ludzi wśród potworów.
Bo tu czarne wszystko jest.
Bo tu gnije ciało me.
Bo tu śmierci taki gest.
Bo tu trwa to życie złe.
Koniec bólu i cierpienia.
Koniec już całego zła!
Koniec innych uwielbienia.
Koniec! Wolna dusza ma.....
Czy to pożegnanie?
Czy to pęka cienka nić?
Czy to duszy mej wołanie?
Czy to serce nie chce bić?
Może siły nie ma już.
Może kresu nadszedł czas.
Może ziemia nie chce dusz.
Może wymarł już ten las.
Nie ma już miłości tej.
Nie ma tutaj już kolorów.
Nie ma już radości mej.
Nie ma ludzi wśród potworów.
Bo tu czarne wszystko jest.
Bo tu gnije ciało me.
Bo tu śmierci taki gest.
Bo tu trwa to życie złe.
Koniec bólu i cierpienia.
Koniec już całego zła!
Koniec innych uwielbienia.
Koniec! Wolna dusza ma.....
Grzegorz Radosław Maziarski
* * * * *
To nie takie proste....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Myślę, że silniejsza wola i duże pragnienie zmian bardzo ułatwiają, a najbardziej przyjaciele i bliscy ludzie, którym podobnie w duszy gra.
UsuńDobrze, że ich masz :)
UsuńGnaj w turnie i bądź szczęśliwy :)
Teraz już czas usypać turnie w głowie, by uciekać tam sercem :)
UsuńTen wiersz...jakbyś czytał w moich myślach :)
OdpowiedzUsuńPortret fajny :)
Panie kolego, chyba będzie trzeba kiedy zorganizować jakiś foto-wódko-plener ;)
UsuńPiękne
OdpowiedzUsuńDziękuję ..... :)
Usuń